Witam serdecznie !
Egzotyczne podróże Ariadny i jej owoce z różnych zakątków świata
zainspirowały mnie...
Takie nowości bardzo pobudzają wyobraźnie kulinarną.
Krótka historyjka o powstaniu sałatki...
Ostatnio miałam wielką ochotę na wypróbowanie makaronu ryżowego(w
kształcie ziarenek ryżu, bo jest jeszcze makaron z ciasta ryżowego, ale
to już inna bajka).
Przeglądnęłam wiele przepisów internetowych, często pojawiał się tuńczyk jako
składnik, ja jednak poszukiwałam nowego smaku.
Całkiem przypadkiem wyjęłam z zamrażarki krewetki koktajlowe, które
postanowiłam połączyć z makaronem.
Chciałam tez koniecznie dodać jakieś owoce i padło na pomelo, który
ostatnio wyjątkowo mi posmakował.
Pomyślałam, że słodko-kwaśny owoc przypominający grejpfruta powinien
dobrze komponować się z krewetkami.
A jak owoce morza, to i czosnek i cebulka (lekko zeszklona).
I tak po kolei łączyłam różne składniki, taki łańcuszek skojarzeń kulinarnych.
Potem jeszcze jakieś ziarenka na zdrowie (lekko uprażone są bardziej aromatyczne) , np.sezam, spasował mi do krewetek, a i kształtem podobny do makaronu.
I jeszcze kolory : pomelo, makaron, krewetki dały bardzo blady efekt, szybka decyzja : musimy to ożywić!
Tak też sypnęłam 2 garście kukurydzy, kilka gałązek posiekanej natki pietruszki, a na sam koniec pomyślałam jeszcze o sławetnych już osnówkach granatu, i te pasują idealnie, zarówno kolorystycznie, jak i smakowo (w 1 jednak wersji musiałam się bez nich obyć).
Ostatnią decyzją był sos : miał być lekki, ale wyrazisty!
Padło na oliwę, sok z limonki (pasuje do krewetek), pieprz, szczyptę soli i cukru.
Potrzebne składniki :
-2 szklanki makaronu ryżowego (już ugotowanego)
-1/2 pomelo (obranego i rozdrobnionego na cząstki)
-250 g krewetek koktajlowych (sparzonych we wrzątku i podsmażonych na maśle z posiekanym czosnkiem)
-2 ząbki czosnku
-1/2 puszki kukurydzy
-1 średnia cebula (pokrojona na drobną kostkę i lekko zeszklona na maśle)
-2-3 łyżek sezamu (lekko zrumienionego na suchej patelni)
-1 granat
-oliwa, sok z cytryny lub limonki, pieprz, sól, papryczka
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i doprawiamy pieprzem, solą, papryką ostrą (chilli lub piri piri) lub łagodną, zgodnie z upodobaniami.Na koniec kropimy oliwą i sokiem z cytryny.
Dodatkowy sos proponuję podawać w sosjerce.
Efekt : jedwabiście gładka sałatka, o orzeźwiającym smaku i wyraźnym
aromacie.
Jeżeli natomiast ktoś z Czytelników miałby awersję do krewetek, to proponuję zastąpić je łososiem norweskim.
Jest to delikatniejsza wersja , ale mi osobiście bardziej podchodzą krewetki.
W kolejnej wariacji dodam paluszki surimi ...
Polecam, warto spróbować!
SWS
Zapisz jako PDF
3 komentarze:
bardzo smaczna sałatka, miałem okazje skosztować :)
uwielbiam pomelo i krewetkami nie pogardzę, wygląda mi to na super sałatkę :)
Ostatnio się zastanawiałam co by tu można było zrobić z pamelo, no i już znalazłam podpowiedz na Twoim blogu. Bardzo mi się podoba Twoja sałatka i na pewno ją sobie zrobię.Pozdrawiam.
Prześlij komentarz