Ziemniaki w kolorze marchewki...
Bataty pochodzą z Ameryki Południowej i Środkowej, a uprawiane są w całej strefie tropikalnej.
Batat, nazywany inaczej patatem, wilcem ziemniaczanym czy też słodkim ziemniakiem, ma charakterystyczny kształt i żywo pomarańczowy kolor (już pod skórką, sama skórka ma natomiast różowo-brązowy odcień).
Wytwarza się z nich mąkę, płatki, skrobię oraz alkohol, a jeść można je na wiele różnych sposobów!
Na pomarańczowe kartofle trafiłam przypadkiem, w sklepiku ze zdrową żywnością.
Słyszałam wcześniej już o nich , ale nawet nie przypuszczałam, że można je dostać u nas. Niestety jak na egzotykę przystało, za 2 sztuki dorodnych batatów zapłaciłam 7 zł (w Krakowie za kilogram zapłacimy od 11-18 zł), aż chciałoby się powtórzyć za sklepikarzem z warzywniaka : "Drogie to cholerstwo!".
No ale jak szaleć, to szaleć!
Ucieszona, wróciłam do domu i postanowiłam upiec moje dwa piękne pataty.
Często w taki sposób przygotowuję również zwykłe ziemniaki, ale tym razem smak będzie urozmaicony.
Potrzebne składniki :
-1 batat na 1 osobę
- 4-5 łyżek oleju ryżowego lub oliwy z oliwek (podobno olej ryżowy najlepiej znosi wysoką temperaturę)
- kilka gałązek świeżego rozmarynu
-1 łyżka suszonego tymianku
-kilka ząbków czosnku (nie obieramy go ze skórki!!!)
-sól i pieprz
Przygotowanie :
Ziemniaki dokładnie myjemy i osuszamy (nie obieramy!), kroimy na cząstki i wykładamy do foremki (np. porcelanowej) wysmarowanej olejem.
Kropimy oliwą i posypujemy tymiankiem. Następnie na ziemniaki wykładamy gałązki rozmarynu i 3 ząbki czosnku.
Tak przygotowane ziemniaki lekko solimy i doprawiamy najlepiej świeżo zmielonym pieprzem.
Brytfankę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do ok. 180 stopni i zapiekamy około 30-40 min (ziemniaki powinny się lekko zrumienić).
Gotowe!
Do słodkich ziemniaków świetnie pasują różnego rodzaju dipy, mi posmakowały z jogurtowym, pikantnym sosem (może wybierz jakiś z naszych sosików) oraz różnego rodzaju zielone sałaty.
Ps.
Warto wydać to parę złociszy i poznać ten oryginalny smak słodkiego kartofla!
Smacznego,
SWS
3 komentarze:
nie przepadam,ale lubie ich kolor :) :)
Pozdrawiam :)
Czesc Dziewczyny!
Powiem tak. Bataty lubie bardzo. To bylo primo hehe. A teraz drugie primo. Bede do Was zagladal bo fajnie tu, ujelyscie mnie luznymi fotkami profilowymi i wycieczkowym podejsciem do gastronomii :D
Jeszcze nigdy nie próbowałam batatów, ale faktycznie, w Krakowie nie ma większego problemu żeby je kupic :) Pomysł z zapiekaniem z czosnkiem bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz