...świetnie smakują na słodko, ale dobrze sprawdzają się też jako baza krokietowa.
Ze specjalną dedykacją dla Kingi i Grześka!
Miałam dzisiaj pisać o kuchni hiszpańskiej, ale rozmowa z bratem skłoniła mnie do zaprezentowania kolejnego przepisu na naleśniki. A te kolorowe pączki kwiatowe stoją u mnie na stole od dwóch dni, a ja obserwuję ich rozkwit. Wyglądały tak niepozornie, a są coraz piękniejsze, mam nadzieję, że w Krakowie też niebawem pojawią się pierwsze oznaki wiosny. W Elche nowalijki ujrzały światło dzienne już w połowie stycznia i powiem szczerze, że ich widok dodaje energii i nastraja bardzo optymistycznie, sami spójrzcie! A do tych optymistycznych, kolorowych obrazów dołączam bardzo energetyczną i równie kolorową piosenkę...
A wracając do kuchni, naleśnik naleśnikowi nie równy! Mogą być biszkoptowe, podane z budyniem lub owocami, mogą być a la amerykańskie placuszki pancakes, grube i puchate, a mogą być też takie uniwersalne, raczej cieniutkie, smażone beztłuszczowo, zdrowe, wygodne w przygotowaniu i właśnie o nich dzisiaj mowa.
- 150 g mąki pszennej
- 200 ml mleka
- 100 ml mineralnej wody gazowanej (lub zwykłej wody)
- 2 jajka
- 25 g roztopionego masła (około 2 łyżki)
- łyżeczka oleju lub oliwy
- szczypta soli
- 200 ml mleka
- 100 ml mineralnej wody gazowanej (lub zwykłej wody)
- 2 jajka
- 25 g roztopionego masła (około 2 łyżki)
- łyżeczka oleju lub oliwy
- szczypta soli
*do naleśników na słodko warto dodać 1 łyżkę cukru waniliowego
*przepis spisałam kiedyś z pisma kobiecego (tytułu nie pamiętam), zmieniłam lekko jego proporcje
*przepis spisałam kiedyś z pisma kobiecego (tytułu nie pamiętam), zmieniłam lekko jego proporcje
Mleko łączymy z wodą i stopniowo dodajemy rozbełtane wcześniej jajka. Mokre składniki mieszamy ze sobą przy pomocy rózgi lub miksera, a następnie powoli przesiewamy mąkę, cały czas miksując/mieszając (do naleśników na słodko teraz dosypujemy cukier waniliowy). Kiedy masa jest już jednolita, odstawiamy ją na jakieś 15 minut, a w między czasie topimy masło. Po upływie kwadransa, przestudzony tłuszcz oraz łyżeczkę oliwy dolewamy do masy i dokładnie mieszamy. Teraz pozostaje już tylko smażyć naleśniki na dobrze rozgrzanej, teflonowej patelni bez dodatku tłuszczu! Z tak przygotowanego ciasta możemy smażyć bardzo cieniutkie naleśniki, które się świetnie zawijają i idealnie sprawdzają się przy robieniu krokietów. Jeżeli natomiast mamy ochotę na chrupiące naleśniki, to należy je smażyć równie cieniutko, lekko przypiec i zjadać momentalnie po zdjęciu z patelni.
Smacznego,
SWS
10 komentarze:
nigdy nie robiłam naleśników z woda mineralną. spróbuję.
Fajny przepis. Ja też zawsze dodaję wodę mineralną :)
Nie ma to jak dobry cienki naleśnik a kwiaty prześliczne :-)
pozdrawiam
My robimy z gazowaną wodą jak mleka brak:) Jak pięknie kolorowo.. i ten dżemik, idealnie:)
Też dodaję trochę tłuszczu do środka, a później smażę bez. Tak jest zdrowiej i są chrrrupiące. Ale kiedy raz jadłam u Teściowej i podała mi takie z tłuszczu, to przypomniały mi się takie, jak za starych dobrych czasów w przedszkolu
co do wiosny w Krakowie, to ja pomimo usilnego wypatrywania jej oznak, za nic nie mogę ich odnaleźć -_- a naleśniki na wodzie m. są fantastycznie puchate :)
Czy to jaskry takie piękne?
Asiejo, ja od pewnego czasu dodaję mineralnej i jestem zadowolona z efektu.
Fuchsia, witaj u nas!
Mihrunnisa, też lubię takie cieniutkie, czasem jadam też te grubsze, biszkoptowe:)
Izka: dziękuję za komplementy.
Kubełek smakowy, ciekawe wspomnienia! Czasem i takie naleśniki smakują świetnie:)
Paula, mam nadzieje, że wiosna wreszcie dotrze do Krakowa, wypatruj dalej:)
Belgia od kuchni, dobre oko! To właśnie małe jaskry, wielobarwne, i pięknie się rozwijają każdego dnia!
Pozdrawiam wszystkich!
SWS
Zazdroszczę Ci tylu pięknych kwiatów i pysznych naleśników.
Buziaki
Przepiękne zdjęcia kwiatów a naleśniki kuszące.
Prześlij komentarz