Witam serdecznie!!!
Jako, że mamy karnawał, postanowiłam dzisiaj zaprezentować sprawdzony przepis na kruchusieńkie ciasteczka z cukrem.
Co poniektórzy zastanowią się nad nazwą ciasteczek
Dlaczego Kasia...?
A no mam taki zwyczaj, że jak dostaję przepis od znajomego i chcę go odróżnić od innych podobnych, to dodaję imię osoby, która podarowała mi recepturę.
Przepis na ciasteczka uległ lekkiej modyfikacji, bo lubię eksperymentować, ale nie odbieram praw autorskich, a i w nazwie będzie ślad pochodzenia.
Do dzieła!
Składniki :
Ciasto :
- 4 szklanki Mąki krupczatki
- 1 margaryna np. Palma
- 1 kwaśna śmietana (mała, gęsta)
- 2 dkg drożdży
- szczypta cukru do drożdży
- starta skórka z cytryny /cytrynę sparzyć!/
dodatkowo :
- całe jajko + cukier do posypania ciastek, można użyć trzcinowego
*jajko rozbełtać w miseczce, cukier wsypać do drugiej miseczki, to ułatwi pracę
Jak to zrobić ?
Jak zwykle, żadna filozofia:
ciasto zagnieść: mąkę wsypać do miski, margarynę posiekać, dodać śmietanę połączoną razem z drożdżami i szczyptą cukru, skórkę otartą z oparzonej cytryny i zagnieść /w misce lub na stolnicy/.
Formować wałki (na grubość kciuka lub węższe, proszę pamiętać, że ciasteczka urosną jeszcze w piecu), a z nich wianuszki lub inne kształty (np. ósemki, serduszka...).
Następnie uformowane ciasteczka moczyć z 1 str w roztrzepanym jajku, a potem w cukrze (tylko 1 strona ciastka).
Kłaść na blachę wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec w temp ok 180 ° do złotego koloru (czas zależy od rodzaju pieca, ok 10 min).
Wyśmienite, idealnie kruche, a dodatkowo w cieście nie ma cukru, dla tych, którzy unikają słodkości polecam skąpiej oblepiać wianuszki w cukrze.
Słodkiego, karnawałowego popołudnia!!
SWS
0 komentarze:
Prześlij komentarz