Witam serdecznie,
Obiecałam komuś podarować na Święta ten przepis, więc nie czekam na Gwizdkę i przepis publikuję już dziś.Sama dostałam go od Pitera (o którym już wspominałam przy okazji przepisu na piernik) jakiś rok temu.
Barszcz degustowałam i okazał się pyszny i dość mało spotykany, a bardzo łatwo go przygotować.
Potrzebne składniki :
- dowolna ilość suszonych grzybów (np 1 szklanka)
- 1 łyżka masła
- 1 litry wody do wywaru
- 1 łyżka mąki tortowej
- 150 ml śmietanki 18%
- 1 łyżka octu
Przygotowanie :
Suszone grzyby przelać zimną wodą, a następnie umieścić w garnku, zalać ok 1 litra wody i odstawić na ok 30 min.;
Następnie dodać 1 łyżkę masła i gotować pod przykryciem ok. 1,5 godz. (grzyby powinny zmięknąć);
W ten sposób ugotowany wywar grzybowy uzupełniamy dowolną ilością wody (w zależności jak intensywny smak nam odpowiada) i zakwaszamy go 1 łyżką octu.
W 1/4 litra zimnej wody rozrabiamy mąkę (najlepiej rózgą, ma powstać aksamitny płyn), do tego dolewamy połowę odmierzonej śmietany i cały czas mieszając wlewamy do barszczu (zaprawę śmietanowo-mączną najlepiej wlewać przez sitko, tak aby nie powstały żadne grudki);
Barszcz doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając i na koniec dolewamy resztę śmietanki.
Zupa powinna mieć kolor kawy z dużą ilością mleka :)
I gotowy barszcz grzybowy, mała odmiana zupy grzybowej.
A taki barszcz najlepiej smakuje z groszkiem ptysiowym.
Smacznego,
SWS
22 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
A gdzie zdjecia?
Prześlij komentarz