Suma Wszystkich Smaków

17 grudnia 2009

z koguciego archiwum... czyli jak to się zaczęło...

Mam pomysł! Otworzymy blog poświęcony kuchni i gotowaniu! Sfilcowanego koguta upieczemy albo zrobimy z niego sałatkę, a może rzucimy go na ruszto i przyprawimy: sól, pieprz, curry, natrzemy czosnkiem, dodamy pikantne piri-piri, kila kropel cytryny i do piekarnika. Jak się ptaszysko już przyrumieni, to go obrócimy na "na brzuch" i znowu do Ciepełka niech się dalej dusi. Albo na rosół ptaka przeznaczymy, z makaronem babuni będzie smakowity! A może tak kogucie skrzydełka na pikantno przyrządzić? albo na słodko w brzoskwiniach podpiec? Kogucik dobry i w sałatce będzie - sałata lodowa, pomidorek, papryka, oliwa z oliwek i nasz ptak. Palce lizać! A może go lepiej w galarecie zakonserwować? Z marchewką, pietruszką, selerem zastygnie. Ile kogutów, tyle przepisów, więc niech się sumują-wszystkie-smaki świata!

post z dnia 7.11.2008 ze Sfilcowanego Koguta

sentymentalnie dziś pozdrawia Ariadna!

0 komentarze:

 

Kto jest z nami...