Przymierzam się do sporządzenia zapiekanki z mamuta! Nabrałam smaku i chodzi za mną od wczoraj! Wybrałam się na zakupy w poszukiwaniu fasoli i oto, co przywlokłam z placu. Nie będzie z mamuta! Z lewej mamy zieloną... a z prawej to feijão maduro, czyli fasolę dojrzałą. Do naszej zapiekanki, ta druga się chyba nie nada... Coś mi się wydaję, że można wykorzystać jedynie jej nasionka. Ktoś może mi doradzić? Ja spróbuję ją ugotować i zobaczę, co z tego wyjdzie!
9 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
wyszla znakomicie, przyrzadzilam ja z zielonej fasoli! palce lizac!!!
Prześlij komentarz