6 kwietnia 2009
Sałatka z soczewicy "vitamin-plus"
Witam serdecznie,
Wiosna zawitała do nas, wygląda na to, że już na dobre!!!
Każdy zaczyna powoli ukierunkowywać swoje myśli w stronę wakacyjnej plaży lub lasu:)
Jednak aby w dobrej formie dotrwać do tego przyjemnego etapu corocznej charówki, proponujemy zadbać o nasz organizm i nie tylko stosując różnego rodzaju suplementy diety czy witaminki; tak na dobrą sprawę nawet nie możemy mieć pewności czy nasz organizm jest w stanie przyswoić jakiś konkretny procent dobroczynnych substancji, które teoretycznie zjadamy pod postacią różnobarwnych drażetek!
Choć niektórym z nas trudno w to uwierzyć, to większość witamin, mikroelementów i ważnych substancji odżywczych znajdziemy w dość powszechnych produktach produktach, których cena nie stoi na przeszkodzie.
I nie mówię tu tylko o produktach ze sklepików ze zdrową żywnością, bo wielu z nas kojarzą się one z wysoką ceną, nie jest to jednak regułą i namawiam do zapoznania się z ofertą takich kiosków.
Zdrowe odżywianie, jak kiedyś powiedział mój kolega, zaczyna się od zakupów, bo na dobrą sprawę, najpierw dokonujemy wyboru, następnie owoc naszego często marketowego szaleństwa trafia do lodówki, a z lodówki prosto do garnka lub bezpośrednio do buzi.
Tak więc, cytując stale za Kolegą, jemy to, co akurat znajdzie się w lodówce.
Chyba, po tak wnikliwej analizie przypadku, nikt już nie sprzeciwi się z tezą teraz już Naszego Kolegi :)!!!
A cały ten wstęp po to, żeby przepis na sałatkę który zaraz zaprezentuję zyskał jaszcze więcej zwolenników, bo będzie to eksplozja witaminowa i aromatyczna podróż po różnych zakątkach świata.
A więc do dzieła, idziemy na przemyślane zakupy :
3/4 szklanki zielonej soczewicy (przelewamy ją na sitku zimną wodą, a następnie przesypujemy do garnka i zalewamy wrzącą wodą, pozostawiamy do namoczenia ok 25 min)
1/2 szklanki kiełków rzodkiewki lub rzeżuchy
1 zielony ogórek (najlepiej taki letni, nowalijki lubią być naszpikowane chemią)
1 cebula filetowa
1/2 papryki czerwonej lub żółtej
ser pleśniowy gorgonzola, danablu lub lazur (ok. 10 dkg)
Sos : Oliwa, ocet, sok z cytryny, papryka słodka, pieprz czarny, sól ziołowa lub inna), papryka ostra do smaku, czosnek, pieprz czerwony : ok 12 perełek, ew. czubryca czerwona
Jak to zrobić ?
Po odczekaniu 25 minut, do garnka z soczewicą dolać wody, tak aby było jej o 1 cm więcej niż ziaren, wrzucić do niej 4 goździki i 3 ząbki czosnku w szypułce, gotować od 10-12 min, tak aby soczewica zmiękła, ale nie rozwarstwiała się.
Kiedy już ziarna są miękkie przelewamy je zimną wodą i przesypujemy do miski.
Do niej dorzucamy ogórka pokrojonego w półplasterki, kiełki i resztę składników.
Całość zalewamy sosem oliwno-octowym.
Doprawiamy do smaku. Na koniec posypujemy pokruszonym serem.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz