Pranie, sprzątanie, suszenie, gotowanie, zamiatanie, polerowanie i uprawianie ziół. Idą Święta i przyszła Wiosna! Zbieramy pierwsze plony! Bazylia! myślałam, że nic z niej nie będzię, a tu niespodzianka! Będzie pesto, będą sałatki, będą sosy! Będzie zielono i będzie pięknie pachnieć! Cudownie! Jeśli jeszcze nie zasialiście bazylii, to zachęcam. Proste jak drut. Kupujemy nasionka w sklepie ogrodniczym i wsiewamy je do ziemi. Może być w skrzynkach, doniczkach, a nawet kubeczkach po jogurtach. Podlewamy obficie i zostawiamy w suchym, nasłonecznionym miejscu. Bazylia potrzebuje sporo wody, więc najlepiej regularnie podlewać. Po paru tygodnich powinny pojawić się pierwsze roślinki. Hura! cdn.
Musiałam się tym z Wami podzielić:
1 komentarze:
O piękna !!!
U mnie szczypior i cebulka zielona pną się w górę, ale z bazylią mam lekki problem, choć na balkonie zawsze mi kiełkowała bez problemu,
Za to pietruszka posiana kilkadni temu już kiełkuje i widać pierwsze listki :0
Jest jakaś satysfakcja :)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz