Suma Wszystkich Smaków

15 listopada 2010

PALUCHY FRANCUSKIE...

...czyli wytrawne paluchy piwne - idealna przekąska i dodatek do zup.


Parę słów o początkach ciasta francuskiego...
Pierwszy dokładny przepis na pâte feuilletée, bo tak po francusku brzmi nazwa ciasta, (w j.hiszp. masa hojaldre/hojaldrosa - obie nazwy określają listkową strukturę ciasta: feuille/hoja - liść) pojawił się w książce kucharskiej wydanej ok. 1650 roku. Niektórzy twierdzą że, ciasto zostało stworzone przez francuskiego malarza Clauda Gellée, inni zauważają iż podobne ciasto (wyrabiane z oliwą, a nie masłem) znane było już w starożytnej Grecji i Rzymie. Podobno dzisiejszą formę pâte feuilletée zawdzięczamy ostatecznie Antonin Carême - królewskiemu mistrzowi cukierniczemu z XIX wieku. Jak było na prawdę, tego trudno dociekać, najważniejsze, że ktoś ciasto wymyślił, a teraz można kupić gotowe (bo roboty przy nim co niemiara!).
A poniżej zapowiadany przepis na kruchutkie paluchy.

Potrzebne składniki:

- 1 opakowanie ciasta francuskiego 
- spodeczek mleka lub jajko
- paryka słodka
- papryka ostra
- sól
- pieprz

* można też przygotować paluchy z kminkiem 

Przygotowanie: 


Ciasto rozwijamy (ja kupuje ciasto z lodówki, jeżeli natomiast używamy ciasta mrożonego, to należy je rozmrażać bardzo powoli, najlepiej w lodówce przez noc, instrukcja na opakowaniu), przygotowujemy blachę, wykładamy ją papierem pergaminowym. Ciasto tniemy na paski o szerokości około 1 cm i zwijamy (jak wstążkę) wg. uznania (mój sposób pokazany na zdjęciu). Tak przygotowane paluchy smarujemy mlekiem/jajkiem (wtedy są błyszczące) posypujemy przyprawami i wkładamy do dobrze nagrzanego piekarnika (ok. 200 stopni). Z jednego opakowania ciasta wyszły mi 2 blachy paluchów. Idealnie chrupkie, świetnie smakują z zupą cebulową, ale nie gorzej jako przekąska do piwa.
Smacznego,
SWS 

4 komentarze:

Paula pisze...

do piwa byłyby idealne :)

asieja pisze...

ostatnio myślałam o takich właśnie paluchach. na wieczór jakiś miły ze znajomymi :-)

MZ pisze...

Ja też długo o nich myślałam, aż tu pewnego dnia przeszłam do działania:)
Serdecznie pozdrawiam,
MZ

Kaś pisze...

dużo lepsze niż zwykłe paluszki. takie z ostrą papryką są jak dla mnie idealne

 

Kto jest z nami...