Suma Wszystkich Smaków

23 września 2010

FIGOWE GRZANKI ...

... czyli higos gratinados con queso.


Hoy, vamos de tapas !
Jak  Hiszpania, to oczywiście i tapas, czyli chyba najbardziej znane w świecie zakąski, które dzisiaj urastają do rangi dania.  
Słowo tapa pochodzi od hiszpańskiego czasownika tapar  (przykrywać) i tak jak donosi jedna z bardziej znanych legend , początkowo tapa była niczym innym jak nakryciem szklanki z winem, a że ktoś miał dobry pomysł, to puchary nakrywano jadalną pokrywką : mógł to być plaster sera, mała kromeczka z szynką itp.
Tego typu zabezpieczenie kieliszka było dość istotne w gorącym klimacie, gdzie błyskawicznie pojawiały się różnorodne owady, zwabione winnym aromatem.
Hiszpańskie przekąski narodziły się w Andaluzji i bardzo szybko powędrowały do innych regionów, aby koniec końców, obiec cały świat.
Początkowo tapas jadane były na stojąco, teraz częściej siada się przy barze lub stoliku (często cena przy barze jest niższa), gdzie wystawiane są małe, oszklone lady, a za nimi gotowe już przekąski. Niektóre tapas dostaniemy od ręki, np. oliwki, migdały, sałatki czy suszone rybki, na inne będzie trzeba chwilkę poczekać (ciepłe : smażone, gotowane czy podpiekane tapasy).
Jeżeli chodzi o praktyczne wskazówki to niektóre tapas sprzedawane są jako porcja (racion) np. sałatki, patatas bravas (ziemniaczki w sosie pomidorowym), gambas al ajillo (krewetki w czosnku), tortilla (zapiekanka ziemniaczana), inne na sztuki jak np. krewetki królewskie, krokieciki mięsne. 
Teraz chyba już czas na małą przekąskę...Vamos a picar algo...
Ja wybrałam troszkę bardziej wyrafinowaną formę tapas : higos gratinados con queso, przy czym przygotowanie jest dziecinnie proste.

Potrzebne składniki

- kilka kromeczek bagietki (może być wczorajsza, i tak ją podpieczemy)
- kilka świeżych fig 
- ser manchego semicurado lub pleśniowy (roquefort lub brie)

Ser manchego - bardzo popularny hiszpański ser twardy wyrabiany z owczego mleka na  równinach La Mancha. Hodowana jest tam rasa owiec „manchega”, która daje mleko o zawartości minimum 6% tłuszczu. Dojrzewa od 3 do 6 miesięcy. Im bardziej dojrzały tym mocniejszy jego smak.


Przygotowanie :


Z Bagietki przygotowujemy kromeczki średniej grubości, ser kroimy w cienkie plasterki i wykładamy na pieczywo. Figii myjemy, osuszamy, kroimy na plasterki i wykładamy na wierzchu grzanek. Tak przygotowane tapas wkładamy do nagrzanego piekarnika i zapiekamy tylko od góry około 5 minut (czas zależy od mocy pieca). Pozostaje tylko napełnic kielichy czerwonym, wytrawnym winem i zajadać się figowymi tapasami. 

Smacznego

SWS 

7 komentarze:

Sylvia F. pisze...

Bardzo lubię figi więc na grzanki pewnie też bym się skusiła :) szczególnie, że wyglądają tak smakowicie.
Hiszpania...ehh ;)
www.kuchcikowo.wordpress.com

Karmel-itka pisze...

podoba mi się ten pomysł ;] ciekawa alternatywa dla tradycyjnych grzanek.

Ewa pisze...

Chętnie bym takie tapas podjadła :)

Ariadna pisze...

Chętnie spróbuję! Hasta la vista! :)))

Arvén pisze...

Figowe grzanki, świetny pomysł! Chyba też spróbuję :)

Paula pisze...

te figi w przekroju wyglądają bosko :)

pozdrawiam,
Paula

pinkcake pisze...

Oj, chyba właśnie przełamałam swoje obrzydzenie do fig;)

 

Kto jest z nami...