Suma Wszystkich Smaków

7 kwietnia 2010

JAJECZKA PRZEPIÓRCZE MARYNOWANE...

...czyli podsumowanie świątecznego menu.


Witam serdecznie, jak to zwykło się mawiać : Święta, Święta i po Świętach...
Rzeczywiście Wielkanoc to Święta ekspresowe i nie ma wiele czasu na zastanowienie, trzeba jeść, a w tradycji polskiej jest co degustować !
Na moim wielkanocnym stole pojawiło się kilka nowości, wszystkie udane i dobrze dobrane do sztandarowych dań rodzinnych !
Dziś podzielę się przepisem na marynowane jajeczka : bardzo proste w przygotowaniu, a jednocześnie efektowne i jeszcze dość rzadko spotykane. Przepis znalazłam w moim ulubionym miesięczniku pt. Kuchnia.

Potrzebne składniki :

Marynata :

- 1 kg. buraków
- 1/2 szklanki octu winnego
- 1/2 szklanki cukru
- 5 goździków
- 2 listki laurowe
- kilka ziarenek czarnego pieprzu

Podstawowy składnik :

- 20/25 jajeczek przepiórczych

Przygotowanie :


Buraki obieramy i kroimy na plastry (ok 3 mm grubości), zalewamy zimną wodą i stawiamy na gaz, pozostawiamy na średnim ogniu aż do zagotowania, a następnie przykrywamy garnek i gotujemy buraki na wolnym ogniu do miękkości.
Odlewamy 2 szklanki przecedzonego wywaru buraczanego i dodajemy do niego odmierzony cukier, ocet winny i przyprawy, tak przygotowana zalewę doprowadzamy do wrzenia (nie gotujemy !!), a następnie studzimy.
W między czasie gotujemy na twardo jajka przepiórcze : najlepiej włożyć je do garnka i zalać letnią wodą, dodać szczyptę soli (podobno to zapobiega pękaniu jaj w trakcie gotowania) i od momentu zagotowania wody odliczamy 3-4 minut. Wrzątek odlewamy i ponownie przykrywamy garnek pokrywką, potrząsamy kilka razy garnkiem, tak aby jajka energicznie podskakiwały, a skorupki popękały w wielu miejscach ! Tak zmaltretowane jajeczka zalewamy zimną wodą i odstawiamy na około 15 minut - po tym zabiegu skorupki powinny ładnie odejść.
Starajmy się dokładnie obrać jajeczka, nie naruszając powłoki, im gładsza skórka, tym ładniej się zabarwią.
Do wystudzonej marynaty wrzucamy obrane jajeczka - najlepiej wrzucić je do litrowego słoja, zalać buraczana marynatą, zakręcić i pozostawić na 12- max. 24 godziny w lodówce (nie dłużej niż 24 godziny, w przeciwnym razie jajko może zrobić się gumowate, a żółtko zabarwić).
Gotowe !
Takie marynowane jajeczka to miłe urozmaicenie menu wielkanocnego, ale i dobry pomysł na zdrową przekąskę imprezową.

Ps.
Marynata oraz pozostały wywar buraczany świetnie posłuży jako baza do przygotowania barszczyku czerwonego.

Smacznego,
SWS

0 komentarze:

 

Kto jest z nami...