Witam serdecznie.
Zbliża się jeden z najzimniejszych weekendów tego miesiąca, a może i całego roku, kto wie! Temperatura poleciała na łeb na szyję, ale nie tylko w Polsce. Muszę przyznać, że na południu Hiszpanii mimo pięknego słońca chłód jest bardzo odczuwalny, a potęguje go porywisty, mroźny wiatr! Mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego zakładają czapki i rękawiczki, ubierają cieplutko swoje czworonogi (włącznie z szalikami), a na niektórych plażach pojawia się śnieg! W Elche takie zimno to rzadkość i prawie każdy, kto dzisiaj pojawił się w sklepie czy na mieście, nie omieszkał rzucić parę słów na temat strasznie trudnych warunków pogodowych (a co dopiero my Polacy możemy na ten temat powiedzieć...). To chyba na tyle słowem wstępu, a teraz zachęcam wszystkich do nagrzania piekarników (od razu zrobi się cieplej) i upieczenia pysznego ciasta marchewkowo-cytrusowego. Jest to świetny wypiek, który idealnie nadaje się na śniadanie jak i na deser. Kolor ciasta jest bardzo rozgrzewający, a lukier dodaje energii. Spróbujcie koniecznie!
(do pieczenia użyłam foremki-keksówki o wym. 27x11cm)
- 1 szklanka tartej marchewki (250 ml, ok. 3-4 marchewek)
- 1 szklanka mąki tortowej (250 ml)
- 2 jajka
- 1 szklanka cukru (jeżeli wolimy mniej słodkie ciasto dodajemy 3/3 szkl.)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- troszkę mniej niż 1/2 kostki masła (ok. 10 dkg)
- 2 łyżki soku z cytryny
- skórka otarta z 1 małej cytryny (lub z 1/2 większej)
- skórka otarta z połowy pomarańcza
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (na alkoholu) (ewentualnie cukier waniliowy)
*papier do wyłożenia formy
*papier do wyłożenia formy
LUKIER:
(przepis ekspresowy)
- mniej niż pół szklanki cukru pudru
- łyżka soku z cytryny
- ok.3-4 łyżek gorącej wody
Wszystkie składniki wystarczy dokładnie wymieszać przy pomocy łyżeczki i gotowe!
ORZECHY WŁOSKIE
- starte na wiórki (do posypania)
- kilka połówek do ozdobienia
- kilka połówek do ozdobienia
Przygotowanie:
Marchewkę obieramy, osuszamy i ścieramy na drobniutkie wiórki (najlepiej przy pomocy blendera, lub na drobnej tarce). Jajka wbijamy do miski i ucieramy z cukrem na puszystą masę (i znowu najlepiej przy pomocy miksera). Do masy jajecznej stopniowo dosypujemy połowę odmierzonej mąki i cały czas miksujemy. Masło roztapiamy w rondelku i odstawiamy do wystygnięcia. Owoce oparzamy i ścieramy skórkę, z cytryny wyciskamy sok. Do ciasta dodajemy startą marchewkę, dokładnie mieszamy, a kolejno resztę mąki z dodatkiem proszku i sody. Na samym końcu dosypujemy otarte skórki z cytrusów, sok z cytryny, ekstrakt waniliowy(cukier) i dolewamy przestudzony tłuszcz. Masę jeszcze raz dokładnie mieszamy i wylewamy do wyłożonej papierem formy (formę możemy też wysmarować masłem i wysypać bułką tartą). Ciasto wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i w tej temperaturze pieczemy je przez ok. 10 minut, następnie temperaturę zmniejszamy do 170 stopni i pieczemy jeszcze ok.20-25 minut (suchość ciasta weryfikujemy drewnianym patyczkiem/wykałaczką).
Po wyjęciu z pieca ciasto należy lekko przestudzić, oblać lukrem (lukier najlepiej przygotować w momencie, kiedy ciasto stygnie) i posypać tartymi orzechami. Takie świeżutkie ciasto smakuje najlepiej i mimo, że nie przepadam za lukrem, w tym przepisie smakuje wyśmienicie, wprost nie można go pominąć!
Smacznego,
SWS
8 komentarze:
takie mokre, mocno marchewkowe.
pycha!
musi być pyszne!
takie ciasto rozgrzewa w taką ostra zimę! przede wszystkim daje nadzieję na szybki skok temperatury w górę:) śliczne!
Wow, wygląda świetnie :) Zjadłabym kawałeczek :)
marchewkowe ciasto jest takie pyszne.. w mrozy i nie tylko.
Poproszę kawałek:) Ciasto w sam raz na ten mróz!;D
Uwielbiam ciasto marchewkowe ! <3
Proste, zdrowe i smaczne. To lubię
Prześlij komentarz